Zastanawiasz się, czy testowanie aplikacji to coś dla Ciebie? Zobacz, jakie umiejętności trzeba zdobyć, by zostać testerem oprogramowania. Pamiętaj, że w branży IT zwraca się uwagę również na kompetencje miękkie. Zanim więc wizja nowego zawodu na dobre rozgości się w Twojej wyobraźni, sprawdź, co ceni się u testerów oprócz wiedzy.

Tester oprogramowania, czyli właściwie kto?

Programista jest niczym pisarz. Można go uznać za artystę, speca od aspektów technicznych i mistrza kompozycji w jednym. Być może Cię to zaskoczy, jednak wszystkie książki, które zdarzyło Ci się przeczytać, początkowo wyglądały zupełnie inaczej. Programy również. Dlaczego? Ponieważ nawet najlepszy pisarz może popełnić błędy. Podobnie, jak programista.

Skoro już jesteśmy przy literackich porównaniach, do kogo należy porównać testera? Oczywiście do korektora. To właśnie on jest pierwszą osobą, która ma kontakt z oprogramowaniem. Testuje aplikację mobilną lub webową. Wynajduje jej błędy, defekty i awarie. A potem wysyła programistom kompleksowe raporty. I męczy ich tak długo, aż program nie będzie doskonałej jakości. A to wszystko przy pełnym wsparciu przełożonych.

Właśnie dlatego testerów bardzo często myli się ze specjalistami od zapewniania jakości. Specjaliści od QA (ang. Quality Assurance) mają jednak nieco szersze obowiązki m.in. optymalizację procesów i całego cyklu wytwarzania oprogramowania. Praca testera skupia się przede wszystkim na wychwytywaniu błędów i niezgodności ze specyfikacją.

Manualne i automatyczne testowanie aplikacji. Jakie umiejętności są potrzebne?

Na początek warto posiadać wiedzę czysto teoretyczną. Pracodawca nie będzie zainteresowany podjęciem współpracy, jeśli zauważy, że nie rozumiesz choćby jednego z poniższych zagadnień.

 

  • Cele testowania.
  • Różnica między testowaniem a debugowaniem.
  • Znaczenie testowania dla powodzenia całego projektu.
  • Podstawowe czynności i zadania testowe.
  • Modele cyklu życia oprogramowania.
  • Poziomy i typy testów.
  • Planowanie, szacowanie i monitorowanie testów.
  • Korzyści i ryzyko związane z automatyzacją testowania.
  • Skuteczne korzystanie z narzędzi testowych.

 

Wszystkie wymienione tu tematy są poruszone w sylabusie dla osób zainteresowanych zdobyciem certyfikatu ISTQB. Prócz teorii liczy się jednak także praktyka. Warto pokazać, że swobodnie poruszasz się w narzędziach do zgłaszania błędów. Ponadto musisz umieć pisać przypadki testowe i zarządzać nimi. Przyda się także znajomość podstaw co najmniej jednego języka programowania (np. Python) i systemu do zarządzania bazami danych (MySQL).

Jakie cechy charakteru ułatwiają testowanie oprogramowania?

Czy powyższe umiejętności wystarczą do testowania aplikacji? Teoretycznie tak. Nie oznacza to jednak, że będziesz efektywnie współpracować z zespołem. Z samej definicji tester nie wytwarza oprogramowania. Sprawdza to, co zostanie stworzone przez innych specjalistów. Musi więc umieć komunikować się z ludźmi nie tylko za pomocą kodu.

W branży liczy się również znajomość języka angielskiego w wystarczającym stopniu, by nie mieć problemów z odczytaniem dokumentacji technicznej. U testera ceni się też cierpliwość. Bez niej nie ma mowy o dokładności, bo błędy zakopane są niejednokrotnie bardzo głęboko. Co jeszcze? Chęć do ciągłej nauki, bowiem branża IT zmienia się bardzo dynamicznie.

Nad kompetencjami miękkimi możesz oczywiście pracować. Trudno będzie jednak wyrobić sobie pożądaną siłę charakteru w krótkim czasie. Jeśli natomiast brakuje Ci wiedzy czy umiejętności twardych, nie przejmuj się. Możesz je zdobyć na szybkich szkoleniach połączonych z ćwiczeniami praktycznymi.