Testo­wa­nie gier wydaje się dla wielu pracą marzeń. Dni spę­dzone przed kon­solą, godziny upły­wa­jące na prze­dzie­ra­niu się przez tytuł, który dopiero pojawi się na skle­po­wych pół­kach – to wyobrażenia spo­rej grupy entu­zja­stów gier. Jak wygląda praca nad jako­ścią elek­tro­nicz­nej roz­rywki? Czy bycie uta­len­to­wa­nym gra­czem pozwoli Ci odnieść suk­ces w branży game­devu?

Moja przy­goda z grami zaczęła się, gdy mia­łem 11 lat. Zain­te­re­so­wa­nie tą formą spę­dza­nia wol­nego czasu roz­po­częło się od waka­cji u kuzyna. Były to czasy, gdy komputery osobiste nie były one jesz­cze tak popu­larne, z PC-tów korzy­stało się głów­nie w kafej­kach inter­ne­to­wych. Ja swój pierw­szy kom­pu­ter dosta­łem dopiero 2 lata póź­niej i był to moment, w któ­rym zaczęła się droga, dzięki któ­rej zosta­łem teste­rem opro­gra­mo­wa­nia.

Ten tekst to próba powrotu do prze­szło­ści i prze­ana­li­zo­wa­nia tego, jak bar­dzo moje hobby zde­ter­mi­no­wało moje póź­niejsze losy zawo­dowe. Chciał­bym odpo­wie­dzieć rów­nież na pyta­nia, z któ­rymi spo­ty­kam się na co dzień oraz opo­wie­dzieć o pracy testera gier od kuchni.

Jak sta­łem się pro­fe­sjo­nal­nym gra­czem?

Moment, w któ­rym czas spę­dzony na kom­pu­terze zaczął być spo­so­bem na dosko­na­le­nie swo­ich umie­jęt­no­ści to czas, w któ­rym swoje suk­cesy świę­ciła tzw. złota piątka – dru­żyna e-spor­towa, o któ­rej było naprawdę gło­śno w śro­do­wi­sku gra­czy. Zdo­by­wali oni nie­mal wszyst­kie naj­więk­sze nagrody na tur­nie­jach i dla chło­pa­ków takich jak ja byli moty­wa­cją do tego, aby rywa­li­zo­wać z innymi gra­czami o miej­sce w ran­kingu.

Przy­godę z tytu­łami com­pe­te­tive – nasta­wio­nymi na rywa­li­za­cję – zaczą­łem od ESL’a, Game­bait. To na tych plat­for­mach zdo­by­wa­łem pierw­sze punkty ran­kin­gowe i to tam zosta­łem po raz pierw­szy skla­sy­fi­ko­wany. Następ­nie dołą­czy­łem do dru­żyny, która umoż­li­wiła mi występy na tur­nie­jach offline. Zanim zosta­łem teste­rem gier, mia­łem pra­wie 8-let­nie doświad­cze­nie w rywa­li­za­cji na wyso­kim pozio­mie. Naj­więk­sze suk­cesy odno­si­łem w tytu­łach takich jak: Smite, CS Glo­bal Offen­sive.

Jak gry poma­gają w zna­le­zie­niu pracy?

Bez wąt­pie­nia czas spę­dzony przed kom­pu­terem w mło­do­ści spra­wił, że branża game­devu była dla mnie otwarta. Spę­dzi­łem dłu­gie godziny jako użyt­kow­nik wielu tytu­łów, dla­tego mia­łem intu­icję i wie­dzę o tym, jak powinna wyglą­dać gra, któ­rzy przy­ciąga odbior­ców. Zna­jo­mość świata gier to wielki atut dla tych, któ­rzy zaj­mują się ich testo­wa­niem. Per­spek­tywa gra­cza pozwala rze­tel­niej i kry­tycz­niej pod­cho­dzić do pracy nad spraw­dza­niem ich jako­ści, a także skraca okres adap­ta­cji. Po latach spę­dzonych na elek­tro­nicz­nej roz­rywce zna­łem i rozumia­łem normy pro­jek­towe gier. Zna­jo­mość wzor­ców pozwo­liła mi być sku­tecz­niej­szym teste­rem. Od początku wie­dzia­łem czego szu­kać, a także spraw­nie poru­sza­łem się po nowych tytu­łach.

Umie­jęt­no­ści testera gier

Wraz z roz­wo­jem branży gier, rośnie zna­cze­nie testo­wa­nia cyfro­wych pro­duk­cji. Gra­cze stają się coraz bar­dziej wyma­ga­jący, a coraz więk­sza kon­ku­ren­cja w nie­mal każ­dej kate­go­rii elek­tro­nicz­nej roz­rywki spra­wia, że stu­dia nie mogą sobie pozwo­lić na wyda­nie pro­duktu z defek­tami. Pre­miera, która nazna­czona jest błę­dami obni­ża­ją­cymi gry­wal­ność tytułu, może spra­wić, że pro­jekt, nad któ­rym pra­co­wano przez lata nie zre­ali­zuje swo­ich komer­cyj­nych celów.

Waż­nym ele­men­tem warsz­tatu testera jest skru­pu­lat­ność i dokład­ność. To te cechy oso­bo­wo­ści pre­dys­po­nują ludzi do suk­cesu w tym zawo­dzie. Tester musi dokład­nie reali­zo­wać sce­na­riu­sze testowe, a także rze­tel­nie rapor­to­wać napo­tkane błędy i trud­no­ści w roz­grywce. Gry, które dzi­siaj powstają mają coraz bar­dziej roz­bu­do­wane światy, dla­tego od dokład­no­ści pracy teste­rów zależy atrak­cyj­ność roz­grywki.

Nie mniej istotna jest spo­strze­gaw­czość. Tester gier powi­nien być docie­kliwy, szu­kać błę­dów nawet tam, gdzie pozor­nie nie mają prawa one wystą­pić. Przy­kła­dem błę­dów, które wyma­gają czuj­nego oka są lite­rówki, przy­cię­cia liter, błędy w tłu­ma­cze­niach.

Dobrą cechą jest rów­nież kry­tyczne podej­ście. Tester gier powi­nien nie ule­gać zachwy­tom nad danym tytu­łem, ponie­waż mogą one przy­sło­nić pro­blemy roz­grywki. Tester powi­nien „kwe­stio­no­wać” wszystko to, co widzi na ekra­nie. W ten spo­sób można np. odkryć błąd zaburzający jed­no­li­to­ść – jedna z broni nosi nazwę katana, pod­czas gdy fabuła osa­dzona jest w śre­dnio­wie­czu, a ryce­rze posłu­gi­wali się wów­czas mie­czami.

Ela­stycz­ność – cho­ciaż doświad­cze­nie wynie­sione z gier jest nie­wąt­pli­wie atu­tem testera gier, to musi on także potra­fić wejść w skórę począt­ku­ją­cego gra­cza. Może się bowiem zda­rzyć, że instruk­cje, które są zro­zu­miałe dla testera, będą wyzwa­niem dla świe­żego adepta elek­tro­nicz­nej roz­rywki. Ponadto tester gier pod­czas swo­jej pracy spraw­dza jakość pro­duk­cji cyfro­wych z róż­nych gatun­ków. Dla­tego w pracy zde­cy­do­wa­nie pomoże mu goto­wość do podej­mo­wa­nia róż­nych wyzwań.

Moty­wa­cja do pracy i znaj­do­wa­nia błę­dów – cza­sem tester gier bie­rze udział w trud­nym pro­jek­cie. Gdzie nie ma do dys­po­zy­cji kon­soli admi­ni­stra­tora uła­twia­ją­cej testy bądź sam gatu­nek deter­mi­nuje poziom trud­no­ści (np. gry typu soul­slike, gdzie gracz musi roz­po­cząć od nowa za każ­dym razem, gdy zgi­nie). Wyzwa­niem może być też wie­lo­krotne testo­wa­nie tego samego obszaru oraz testy regre­sji, które rzadko są ulu­bioną czę­ścią pro­jektów.

Dla­czego gracz będzie dobrym teste­rem gier?

Poza umie­jęt­no­ściami wymie­nio­nymi wyżej ist­nieją kom­pe­ten­cje, które są ści­śle powią­zane z doświad­cze­niem zdo­by­tym pod­czas zma­gań przed kon­solą czy kom­pu­terem.

Gracz będzie dobrze rozu­miał mecha­niki gry, osoba obyta w świe­cie elek­tro­nicz­nej roz­rywki intu­icyj­nie będzie czuła, co jest dobrym roz­wią­za­niem z punktu widze­nia atrak­cyj­no­ści roz­grywki. Każdy gatu­nek posiada pewne sche­maty i wzorce, które decy­dują o tym, że gracz potrafi się odna­leźć w danej pro­duk­cji. Jako osoba doświad­czona w grach, tester gier czę­ściej będzie zwra­cał uwagę na takie ele­menty jak: roz­rzut broni w sho­ote­rach czy jakość fabuły w grach typu RPG. Zaś wgląd w tytuły poja­wia­jące się na prze­strzeni lat uła­twi obiek­tywną ocenę. W ten spo­sób uwagi testera stają się solid­niej­sze, gdyż oce­nia­jąc np. spój­ność i atrak­cyj­ność fabuły potrafi on odnieść ją do innych gier dostęp­nych na rynku.

Doświad­czony gracz będzie też łatwiej znaj­do­wał błędy. Ale wyko­rzy­stu­jąc swoje umie­jęt­no­ści i ogra­nie, może rów­nież zwe­ry­fi­ko­wać czy błąd jest blo­ke­rem i spra­wia, że użyt­kow­nik nie może przejść dalej, czy można go omi­nąć – bez znacz­nego uszczerbku na jako­ści roz­grywki.

Pod­su­mo­wu­jąc, doświad­cze­nie i oby­cie w śro­do­wi­sku gier może stać się prze­pustką do świata ich testo­wa­nia. Oczy­wi­ście nie trzeba być od razu czo­ło­wym gra­czem, jed­nak pod­sta­wowa wie­dza o rodza­jach gier oraz ich sil­nych i moc­nych stro­nach zde­cy­do­wa­nie jest tym, co wyróż­nia kan­dy­data na testera gier. Jest to szcze­gól­nie istotne, jeśli weź­miemy pod uwagę, że game­dev to branża, do któ­rej pró­buje tra­fić spora grupa junio­rów. Wów­czas zna­jo­mość świata gier może stać się prze­pustką do pierw­szej pracy.

Jak wygląda proces testo­wa­nia gier?

Jako tester pra­co­wa­łem nad róż­nymi tytu­łami. Były to gry prze­glą­dar­kowe, mobilne oraz takie, któ­rych pre­miery eks­cy­tują całe gej­min­gowe śro­do­wi­sko. Nie ma reguły na to, do jakiego pro­jektu jest się przy­pi­sa­nym. Praca testera gier pozwala eks­plo­ro­wać bar­dzo roz­le­gły świat elek­tro­nicz­nej roz­rywki – co jest cie­ka­wym ele­men­tem tego zawodu.

Oczy­wi­ście jed­nak podob­nie jak w rze­czy­wi­sto­ści gracz ma swoje pre­fe­ren­cje, tak tester ma ulu­bione gatunki gier (lub plat­formy), na któ­rych naj­ła­twiej mu się pra­cuje. Zwy­kle zostają one uwzględ­nione przez lide­rów zespo­łów.

Sam pro­ces testo­wa­nia gier nie różni się bar­dzo od testo­wa­nia innego rodzaju pro­duk­tów cyfro­wych. Praca roz­po­czyna się od opra­co­wa­nia sce­na­riu­szy testo­wych. Za ich przy­go­to­wa­nie są zwy­kle odpo­wie­dzialni lide­rzy zespo­łów. To oni uzgad­niają z klien­tami, jaki obszar gry pokryć testami i prze­ka­zują wytyczne teste­rom.

Aby uła­twić prze­pro­wa­dza­nie sce­na­riu­szy testo­wych. zespół ma do dys­po­zy­cji tzw. panel admi­ni­stra­tora, dający wiele moż­li­wo­ści i uła­twień niedostęp­nych dla zwy­kłych gra­czy. Za jego pomocą tester może wywo­ły­wać kon­kretne dzia­ła­nia, włą­czyć tryb nie­śmier­tel­no­ści, mody­fi­ko­wać zada­wane obra­że­nia lub przy­wo­ły­wać odpo­wied­nie posta­cie i dia­logi.

Zda­rzają się oczy­wi­ście wer­sje gry, w któ­rych nie ma moż­li­wo­ści korzy­sta­nia z tego typu uspraw­nień. Wów­czas przej­ście sce­na­riu­sza testo­wego wymaga od testera pole­ga­nia na swo­ich umie­jęt­no­ściach.

Jakie wyma­ga­nia sta­wia przed teste­rem rynek game­devu?

Branża gier jest znacz­nie bar­dziej otwarta na teste­rów bez doświad­cze­nia niż inne sek­tory gospo­darki. Nie zna­czy to jed­nak, że każdy może zostać teste­rem gier. Testo­wa­nie gier polega na zaj­mo­wa­niu się sze­roką gamą pro­duk­tów cyfro­wych – róż­nice mię­dzy nimi bywają znacz­nie więk­sze niż np. mię­dzy apli­ka­cjami mobil­nymi.

Dobry tester powi­nien umieć odna­leźć się w wielu gatun­kach, a także potra­fić obsłu­gi­wać różne plat­formy (np. kon­sole, kom­pu­ter, urzą­dze­nia mobilne). Nie­rzadko też testo­wa­nie wymaga solid­nych umie­jęt­no­ści zręcz­no­ścio­wych, dla­tego tak cenne jest doświad­cze­nie bycia gra­czem. Cza­sem trzeba zreali­zo­wać naprawdę wąski sce­na­riusz, aby wyko­nać plan testowy (np. wyko­nać kon­kretną serię cio­sów albo boha­ter musi stra­cić kon­kretną ilość życia, aby uru­cho­mić jakiś skrypt).

Osoba, która pla­nuje roz­po­cząć swoją przy­godę na tej ścieżce musi pamię­tać, że testo­wa­nie gier to nie­ko­niecz­nie ogry­wa­nie kon­kret­nych tytu­łów. Testy pole­gają na spraw­dze­niu, czy dany frag­ment gry jest pra­wi­dłowo zre­ali­zo­wany. Do obo­wiąz­ków użyt­kow­nika, który to wery­fi­kuje należy wie­lo­krotne wyko­ny­wa­nie tej samej czyn­no­ści – w kon­kret­nym miej­scu, ale np. przy uży­ciu innej broni lub innych umie­jęt­no­ści postaci. Jed­nak wię­cej o rodza­jach testów prze­czy­tasz w kolej­nym arty­kule.

Czy warto zostać testerem gier?

Praca jako tester gier budzi wiele emo­cji wśród tych, któ­rzy dopiero roz­po­czynają swoją karierę w testo­wa­niu. Bez wąt­pie­nia branża game­devu to róż­no­rod­ność i czas spę­dzony nad cie­ka­wymi tytu­łami. A moż­li­wość łącze­nia swo­ich obo­wiąz­ków zawo­do­wych z pasją do gier wydaje się dodat­ko­wym atu­tem. Czy to zna­czy, że zawsze jest kolo­rowo? Nie. Mam jed­nak nadzieję, że moja histo­ria pozwoli Ci poznać świat game­devu od innej strony. Dzięki czemu pod­jęta przez Cie­bie decy­zja o kie­runku zawo­dowej kariery będzie bar­dziej doj­rzała.