Egzamin ISTQB w wersji zdalnej – co nowego?

Czy zastanawiałeś się co zrobisz, gdy skończy się pandemia i będziesz mógł bez obaw wychodzić z domu? Może certyfikat ISTQB, do którego przymierzałeś się tak długo, ale koronawirus zmienił Twoje plany? Okazuje się, że certyfikacja nie musi dłużej czekać. W odpowiedzi na potrzeby aspirujących do uzyskania tytułu certyfikowanego testera, ISTQB (czyli Międzynarodowa Rada ds. Testowania Oprogramowania, ang. International Software Testing Qualifications Board) 27 kwietnia wydało oświadczenie o możliwości zdalnego przystąpienia do egzaminu.

Certyfikacja zdalna to jak na razie nowość i nadzwyczajna sytuacja, która wymaga nadzwyczajnych rozwiązań. Na jakie z nich zdecydowało się ISTQB? Czym różni się zdalne wydanie egzaminu od tradycyjnej wersji?

1. Dotychczas przystępujący do egzaminu mieli do wyboru test w wersji papierowej, bądź na komputerze. Czas oczekiwania na wyniki tego pierwszego wynosił nawet do 5 dni roboczych. Obecnie, z powodu panującej sytuacji, pozostaje wyłącznie egzamin zdalny. Za to wyniki są podawane do informacji od razu po zakończeniu testu.

2. Poprzednio to organizator musiał zadbać o odpowiednie warunki. Teraz w przypadku egzaminu zdalnego musisz mieć komputer z wbudowanym mikrofonem i kamerą. Dlaczego? Egzamin prosto z naszego domu nie oznacza, że będziemy podczas jego trwania sami 🙂

Dedykowany egzaminator będzie czuwał nad przebiegiem testu oraz słuchał dźwięków z otoczenia przez całe 60 minut. Jeśli zauważy, że łamiesz zasady, możesz dostać od niego żółtą kartkę – upomnienie na komunikatorze, a jeśli to nie pomoże – egzamin może zostać przerwany.

3. Przed przystąpieniem do egzaminu ważne jest, żebyś sprawdził czy posiadasz uprawnienia administratora na swoim komputerze. Zostaniesz poproszony o korzystanie z Google Chrome, do którego będziesz musiał dodać rozszerzenie pozwalające na udostępnianie ekranu.

4. Zadbaj też o minimum 1 MB łącza internetowego. To powinno wystarczyć, aby zapewnić gładkie przejście przez pytania z sylabusa, bez strachu, że połączenie może zostać zerwane podczas egzaminu.

5. Niezbędny będzie też … telefon komórkowy. Nie będzie on jednak służył jako trzecie koło ratunkowe – telefon do przyjaciela 😉 Na smartfonie (lub tablecie) z oprogramowaniem iOS lub Android zainstalujesz aplikację, która będzie miała dostęp do Twojej kamery. Przy jej pomocy przeskanujesz najbliższą okolicę komputera i biurka. No i siebie, aby rozwiać wątpliwości egzaminatora, czy przypadkiem nie masz schowanych w uszach słuchawek. Przez resztę egzaminu, telefon będzie musiał być ustawiony w pozycji, w której egzaminator będzie widział Twoją sylwetkę z profilu. Dlatego sugeruję, żebyś zmienil piżamę na coś bardziej stosownego 🙂

Ze spraw organizacyjnych musisz jeszcze pamiętać o tym, że:

• Chęć przystąpienia do egzaminu musi zostać zgłoszona z wyprzedzeniem – minimum 72 godziny przed jego rozpoczęciem;
• Przed przystąpieniem do egzaminu należy zrobić próbę generalną – mailowo zostaniesz poproszony o sprawdzenie konfiguracji środowiska. To bardzo ważne, aby na 48 godzin przed, wszystko działało poprawnie – w przeciwnym wypadku egzamin nie będzie mógł przebiec sprawnie, co będzie skutkowało wygaśnięciem dostępu (czas jest odliczany od momentu aktywacji linka, który przychodzi na Twój wcześniej podany e-mail). Niestety, w przypadku wygaśnięcia czasu dostępu, koszt za egzamin nie zostanie zwrócony;
• Nie zapomnij także o dokumencie ze zdjęciem – trzeba będzie pokazać go do kamery, egzaminator ma za zadanie zidentyfikować Cię;
• Cena egzaminu nie zmienia się, tak jak i jego czas trwania. Egzamin będzie można zamówić zarówno po polsku jak i po angielsku. Czas trwania to 60 minut w przypadku wersji w języku polskim i 90 minut dla wersji angielskiej;
• Wyniki zostaną wyświetlone po zakończeniu egzaminu, razem z certyfikatem. Zostaną one również przesłane na Twój e-mail.

Jak widać nowości jest sporo. Równie dużo jest też szczegółów, o które musisz zadbać. Niezależnie od tego czy dopiero chcesz wejść w świat testowania, czy może masz już doświadczenie i chcesz je potwierdzić certyfikatem – przystąpienie do egzaminu ISTQB będzie dobrym krokiem. Wystarczy spojrzeć na ogłoszenia o pracę na najpopularniejszych portalach. W znakomitej większości z nich certyfikat jest wymieniany jako dodatkowy plus przy rekrutacji.

To co, chyba teraz czas pomyśleć o dobrym szkoleniu i zacząć efektywną naukę? 🙂

Źródło: GASQ

Dagmara Opałka

Jestem certyfikowaną testerką oprogramowania w Capgemini, specjalizującą się w projektach niemieckojęzycznych. Ciągle głodna nowej wiedzy i doświadczeń zawodowych. Aktualnie poszerzam swoją wiedzę w kierunku automatyzacji testów. Kiedy nie testuję, chętnie wyruszam na górskie wycieczki.